top of page
Szukaj
  • Zdjęcie autoraFirma Jubilerska Wojciuch

Firma Jubilerska Wojciuch sławi Kołaczkowo na cały region.


Firma Jubilerska Wojciuch państwa Doroty i Andrzeja istnieje od 1988 r. Początkowo zajmowała się jedynie przerabianiem biżuterii z tzw. powierzonego surowca – i była to tylko ręczna praca. Państwo wówczas ograniczało i utrudniało prowadzenie działalności jubilerskiej. Dopiero w 1990 r. pozwolono prywatnym przedsiębiorcom na obrót złotem. Zakład rozpoczął w tym czasie produkcję biżuterii. Dzisiaj firma ma nawet własną odlewnię. 

Popyt na złoto i wyroby złotnicze w latach 90-tych był bardzo duży. 

- Właściwie sprzedawaliśmy, wszystko, co wyprodukowaliśmy. Dzisiaj jest znacznie trudniej. Kiedyś klienci zamawiali np. tylko klasyczne obrączki, półokrągłe czy też płaskie. Teraz w ofercie mamy wielką różnorodność, około 200 wzorów – mówi Andrzej Wojciuch

JAK TO DZIAŁA? 

Dzisiaj Firma Jubilerska Wojciuch produkuje złotą biżuterię, która spełnia najbardziej wyszukane gusty i oczekiwania. W swojej ofercie ma m.in.: obrączki tradycyjne i nowoczesne, pierścionki, kolczyki, zawieszki, łańcuszki, bransolety, sygnety, spinki, medaliki, krzyżyki oraz broszki. Czym kierują się klienci, wybierając produkty kołaczkowskiej firmy? 

– Przede wszystkim stroną wizualną produktu. Zdarza się,że klienci przynoszą swoje wzory, wyszukane w internecie, ale gdy uświadamiamy ich, że jest to niepraktyczne pod względem użytkowym, często zmieniają swoje upodobania. Jedni traktują obrączki jako symbol, który ma przetrwać dziesiątki lat, inni zaś jako biżuterię. Zdarza się, że klientowi znudzi się jakaś rzecz, wtedy albo przerabiamy dany produkt, albo klient wymienia na coś innego – mówi pani Iza z działu handlowego firmy. 

Wielkimi krokami zbliżają się walentynki. To termin, który pary często wyznaczają sobie na zaręczyny. Wtedy też rośnie zainteresowanie pierścionkami, a co za tym idzie obrączkami Firmy Jubilerskiej Wojciuch

– Jeśli chodzi o obrączki, staramy się klientowi wyjaśnić wszystkie za i przeciw od strony technicznej, a nie tylko wizualnej. A więc czy jest możliwość powiększenia lub zmniejszenia, czy obrączka się wyciera, czy nie. Staramy się uczulić, jak sytuacja będzie wyglądała za 5, 10 czy 20 lat. Mamy świadomość, że ta biżuteria nie jest na chwilę, ale ma służyć dziesiątki lat. Wszystko jesteśmy w stanie zrobić, ale nie wszystko jest dobre i praktyczne dla klienta – wyjaśnia pani Iza. 

– Prawidłowo zrobiona obrączka musi mieć określoną wysokość, szerokość i rozmiar, a masa produktu wychodzi z tego sama. W zależności od zasobności finansowej klienta można regulować wysokością, szerokością, po prostu trzeba zachować odpowiednią proporcję. Kamienie w obrączkach można oprawiać prawie wszystkie, ale szczególnie polecamy diamenty ponieważ pozostałe są mniej trwałe – mówi Andrzej Wojciuch

CERTYFIKOWANE DIAMENTY 

Dorota i Andrzej Wojciuch są rzeczoznawcami diamentów, jednymi z niewielu w Polsce. 

– Inwestujemy w siebie. Jeśli się kupuje jakieś kamienie, to trzeba mieć wiedzę na ten temat, wtedy jest mniejsze prawdopodobieństwo, że zostanie się oszukanym – mówi Dorota Wojciuch

To istotne, gdyż na rynku obok diamentów naturalnych pojawiły się także syntetyczne, wytwarzane przez ludzi. 

– Człowiek potrafi wyprodukować diament, który odpowiada wszystkim właściwościom diamentu naturalnego. Aby odróżnić je od naturalnych kamieni, trzeba dzisiaj użyć specjalistycznego sprzętu na widmie ramanowskim i sprawdzić, jak wygląda sprawa – wyjaśnia szczegóły Andrzej Wojciuch. 

Firma z Kołaczkowa oferuje klientom tylko diamenty naturalne. Sprowadza je ze szlifierni w Antwerpii. Surowiec jest certyfikowany przez najważniejsze instytucje w branży: HRD (Handlowa Rada Diamentów), IGI (International Gemological Institute), GIA (Gemological Institute of America), a także Polskie Towarzystwo Gemmologiczne oraz Stowarzyszenie Rzeczoznawców Jubilerskich. 

– Jeśli klient u nas kupuje, to dostaje pewny towar – podkreśla właściciel firmy. I dodaje: – Polecam diamenty, ponieważ są trwałe. Cena uzależniona jest od masy, koloru, czystości oraz szlifu tzw. 4C.

– Pierścionki z brylantem to zakup głównie na zaręczyny oraz różnego rodzaju rocznice i na pewno teraz są popularne. To nie są wielkie kwoty, bo kamień nie jest duży. Oczywiście zdarzają się klienci, którzy traktują biżuterię jako lokatę, kapitał, wtedy w grę wchodzą diamenty o większej masie – dodaje pani Dorota. 

KLIENCI WRACAJĄ

Firma Jubilerska Wojciuch zdobyła markę i rozpoznawalność. W centrum Kołaczkowa powstała okazała siedziba, rozbudowano także sieć sprzedażową. Oprócz Kołaczkowa biżuterię państwa Wojciuch można nabyć w sklepach firmowych w Słupcy, Środzie Wielkopolskiej i Kleczewie. 

Przedsiębiorstwo ma też znaczny wpływ na otoczenie. Nie tylko zatrudnia 17 osób, ale też dzięki niemu powstał paczkomat czy bezdotykowa myjnia samochodowa w Kołaczkowie.

– Jesteśmy trochę takim „zjawiskiem”. Ludzie, przejeżdżając drogą wojewódzką, dziwią się, że firma jubilerska może istnieć w tak małej miejscowości. W końcu zatrzymują się i idą zajrzeć do naszego sklepu. Co nas bardzo cieszy. Jeśli klient mówi: „Teraz tutaj będę robił zakupy”, to jest to dla nas bardzo satysfakcjonujące  – zapewnia Dorota Wojciuch.

427 wyświetleń0 komentarzy

Ostatnie posty

Zobacz wszystkie
bottom of page